Każdy szanujący się spinningista ma w swoim domu kilka pudełek z różnego rodzaju sztucznymi przynętami. Owszem, najczęściej sięga po ulubione modele, niemniej na połów wybiera się z niemal z całą kolekcją, tak na „wszelki wypadek”. Nie wszystkie przynęty są równie skuteczne – rodzaj wabika należy dobierać odpowiednio do gatunku ryby i warunków panujących w akwenie (głębokość, przejrzystość, obecność prądów i wirów). Oczywiście warto mieć na uwadze stan swojego portfela, gdyż markowe woblery potrafią kosztować 100-260 zł. Sprawdź więc, jakie przynęty spinningowe masz do wyboru i jak ich używać.
Błystki wahadłowe i obrotowe
Błystki to tradycyjne przynęty wędkarskie, które składają się z małej blaszki w kształcie listka i kotwiczki. Mimo że nie przypominają ryby czy robaka, skutecznie wabią nawet duże okazy – ich wysoka łowność to zasługa różnokolorowej i lusterkującej powierzchni, a także zdolność do przyjmowania ruchu wirowego lub wahadłowgo (w zależności od rodzaju). Błystki wymagają pewnej wprawy prowadzeniu, gdyż przy łowieniu drapieżników przynęta powinna imitować ranną lub wystraszoną rybkę. Wahadłówkę najlepiej prowadź tuż przy dnie, po chwili pozwól jej opaść na sam dół, po czym nagle poderwij do góry – powtarzaj ten manewr dopóki dorodny szczupak nie złakomi się na strachliwego osobnika. Aby naśladować osłabioną czy chorą rybkę, prowadź błystkę pod powierzchnią lub w toni i co kilka metrów zrób opad na dno. Podobne triki możesz uskuteczniać z obrotówkami (wirówkami) – na zmianę przyspieszaj i zwalniaj prowadzenie, podrywaj blaszkę do góry i opuszczaj w dół.
Gumowe przynęty spinningowe
Przynęty gumowe dzielimy na wiele podkategorii: twistery, rippery, jaskółki, kopyta i inne. Wyglądają jak rybki (poza twisterem, który przypomina raczej robaka), mogą przyjmować różne wielkości i kolory. Przy zakupie zwracaj uwagę na opis producenta – przynęty głośne i ruchliwe nadają się do połowu szczupaka czy suma, z kolei przynęty statyczne polecamy na sandacze i okonie. Obecnie wędkarze najchętniej sięgają po rippery i kopyta, które pozwalają zachować twarz pomimo słabych warunków (noc, zamulona woda). Niemniej warto docenić także twistery – ze względu na swoją ruchliwość potrafią zwabić największego drapieżnika. Przynęty spinningowe charakteryzujące się mocną pracą własną najlepiej prowadzić z opadu. Z kolei przy zimowych polowaniach lub na gęsto uczęszczanych łowiskach lepiej postawić na gumy wiernie naśladujące prawdziwe ryby.
Woblery
Woblery to twarde rybki wystrugane z drewna lub uformowane z tworzywa sztucznego – najcenniejsze są modele ręcznie wykonane. Mogą być wyposażone w ster, który umożliwia opuszczenie przynęty na odpowiednią głębokość – im mniejszy kąt ustawienia steru, tym większe zanurzenie można uzyskać. W zależności od zwyczajów żerowania ryby, możesz kupić woblery tonące, wolno tonące lub pływające po powierzchni. Przynęty spinningowe tego typu należy dobrać do wielkości drapieżnika – oczywiście nawet większe okazy mogą skusić się na kilkucentymetrowego woblerka, jednak wówczas bardzo łatwo o zerwanie całego zestawu.