środa, maj 1, 2024

Karta wędkarska przez Internet – czy to możliwe?

0

Wędkarstwo to hobby regulowane prawnie, które wymaga posiadania stosownych zezwoleń. Chcesz wyskoczyć nad jezioro i złowić kilka dorodnych okoni, ale nie masz karty wędkarskiej? Uważaj, „dziki” połów bez ważnych uprawnień może zakończyć się dość nieprzyjemnie, a mianowicie mandatem o wysokości 200-500 zł. Nie masz czasu na bieganie po urzędach i zastanawiasz się, czy możesz załatwić tę kwestię online? Karta wędkarska przez Internet na pewno uprościłaby biurokrację i zachęciła młodych ludzi do uprawiania tego wspaniałego hobby, jednak… czy takie udogodnienie ma rację bytu?

Egzamin na kartę wędkarską

Karta wędkarska jest dokumentem niezbędnym do legalnego uprawiania amatorskiego połowu ryb. Nie muszą jej posiadać jedynie osoby do lat 14, przy czym wówczas muszą łowić pod nadzorem wędkarza z uprawnieniami. Również cudzoziemcy przebywający tymczasowo w Polsce są zwolnieni z obowiązku posiadania karty wędkarskiej. Jeśli żaden wyjątek Cię nie dotyczy, zawczasu pomyśl o wyrobieniu dokumentu, gdyż nie otrzymasz go „od ręki”.

Czy można załatwić kartę wędkarską przez Internet? Niestety, nie. Powinieneś udać się do siedziby Koła Polskiego Związku Wędkarskiego (właściwego dla swojego miejsca zamieszkania), gdzie ustalisz termin egzaminu. Zanim otrzymasz uprawienia, musisz udowodnić swoje merytoryczne przygotowanie z zakresu:

  • biologii ryb,
  • gatunków ryb,
  • gospodarki wędkarsko-rybackiej,
  • postępowania ze złowionymi rybami,
  • ochrony środowiska,
  • regulaminu amatorskiego połowu ryb,
  • sprzętu wędkarskiego,
  • przepisów prawa.

Zagadnienia prawne dotyczące amatorskiego połowu ryb zostały zawarte w Ustawie o rybactwie śródlądowym, a także w Rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie połowu ryb oraz warunków chowu, hodowli i połowu innych organizmów żyjących w  wodzie. Pytania egzaminacyjne wraz z podpowiedziami znajdziesz także na stronie internetowej Polskiego Związku Wędkarskiego.

Aby przystąpić do egzaminu, należy najpierw uiścić opłatę zgodną z cennikiem Okręgu PZW właściwego dla swojego miejsca zamieszkania – z reguły osoby dorosłe płacą ok. 30 zł. Studenci, kobiety i emeryci czasami mogą liczyć na duże zniżki. Przywilej bezpłatnego egzaminu zwykle dotyczy młodzieży do lat 16 oraz absolwentów szkół o kierunku rybactwo. Przyszły wędkarz odpowiada ustnie na kilka pytań z wymienionych powyżej zagadnień i w razie udzielenia poprawnych odpowiedzi, otrzymuje zaświadczenie o pozytywnym zdaniu egzaminu. Nie ma części pisemnej ani praktycznej i póki co, karta wędkarska przez Internet pozostaje poza zasięgiem polskich wędkarzy.

Jak otrzymać Kartę Wędkarską?

Po zdaniu egzaminu musisz udać się do urzędu miejskiego lub starostwa powiatowego (jeśli nie mieszkasz na terenie miasta powiatowego), gdzie złożysz wniosek o wydanie karty wędkarskiej. Do opłaconego wniosku musisz dołączyć zdjęcie (takie jak do dowodu osobistego) oraz zaświadczenie z egzaminu wydane przez Koło PZW. W celu potwierdzenia swojej tożsamości należy okazać dowód osobisty lub inny dokument ze zdjęciem. Niektóre urzędy wydają kartę od razu, w innych trzeba czekać kilka dni – w każdym razie, wyrobienie karty wędkarskiej online jest niemożliwe. Warto jednak pamiętać, że KW nie czyni z Ciebie „legalnego” wędkarza. Zanim wyskoczysz na łowisko, musisz zapłacić składkę roczną na zagospodarowanie i ochronę wód oraz składkę okresową za wędkowanie.

Karta wędkarska przez Internet?

Swego czasu w środowisku wędkarskim było głośno o egzaminach na kartę wędkarską przez Internet organizowanych przez serwis Karta Wędkarska prowadzony przez Polski Związek Wędkarski. Wystarczyło zarejestrować się na stronie i wziąć udział w teście, a następnie pokazać wydrukowany wynik skarbnikowi Koła PZW. Na forach wędkarskich można znaleźć informacje, że niektóre Koła rzeczywiście honorowały wydruki i na tej podstawie wydawały zaświadczenia.

Niestety, obecnie nie unikniesz standardowej procedury – możesz wprawdzie zdać wstępnie egzamin online, jednak komisja w siedzibie Koła PZW zweryfikuje Twoją wiedzę i dopiero po odpytaniu wyda stosowne zaświadczenie. Karta wędkarska przez Internet byłaby doskonałym rozwiązaniem dla osób, którym brakuje czasu i które mieszkają daleko od siedziby najbliższego Koła PZW. Niemniej według niektórych taki sposób zdawania egzaminu nie jest w stanie sprawdzić faktycznego stanu wiedzy przyszłych wędkarzy.

Jak łowić ryby? Porady dla początkujących

Jak łowić ryby? Najlepiej skutecznie. Tak, aby nie wracać z pustymi rękoma po kilkugodzinnym wędkowaniu i nie marnować czasu na bezowocne wypatrywanie „wielkiej ryby”. Brzmi całkiem rozsądnie, ale jak tego dokonać? Czy początkujący wędkarz jest skazany na gorzki smak porażki? Co decyduje o sukcesie – wędka, łowisko czy umiejętności?

Wybierz łowisko

Oczywistym jest, że nie każdy  akwen jest w stanie zapewnić Ci udany połów, dlatego przy wyborze miejscówki korzystaj z rad doświadczonych wędkarzy. Jeśli żadnego nie znasz, zasięgnij informacji w Internecie – w tym celu warto udzielać się na forach wędkarskich i subskrybować blogi tematyczne. Wybór łowiska będzie znacznie łatwiejszy, jeśli skorzystasz z internetowej bazy. Narzędzie wskaże Ci odpowiednie miejsca po uwzględnieniu takich danych jak: województwo i okręg Polskiego Związku Wędkarskiego, rodzaj łowiska (komercyjne, niekomercyjne, specjalne), typ akwenu, dominujący gatunek ryby. Wprawdzie baza nie dostarczy Ci wiedzy o tym, jak łowić ryby, ale pomoże Ci obrać cel i zmniejszy ryzyko porażki.

Zainwestuj w sprzęt wędkarski

Zanim wydasz krocie na najnowszy model wędki, wygodny fotel wędkarski i akcesoria, musisz zrozumieć jedną rzecz. Bez wiedzy i cierpliwości nawet najdroższy ekwipunek nie zagwarantuje Ci sukcesu. Od wędki znacznie ważniejsze jest przestrzeganie pewnych zasad, o których przeczytasz w kolejnym akapicie („Jak łowić ryby”). Jeśli chodzi o sprzęt, na początek wystarczy Ci absolutne minimum, tj.: wędzisko, kołowrotek, żyłka, haczyk, spławik, ciężarek. Nie warto oszczędzać też na karcie wędkarskiej – łowienie ryb bez ważnych uprawnień może zakończyć się co najmniej dwustuzłotowym mandatem. Przy okazji zakupów weź pod uwagę preferowaną technikę połowu. Jeśli jeszcze nie masz takowej, postaw na uniwersalny sprzęt odpowiedni zarówno do spinningu, jak i wędkarstwa spławikowego.

Jak łowić ryby?

Skuteczne łowienie ryb  to temat rzeka (nomen omen), dlatego ograniczymy się do najważniejszych zasad. Po pierwsze, wędkarstwo to sport nie dla śpiochów – ryby z reguły żerują w godzinach porannych i wieczornych, wyznaczanych przez wschody i zachody słońca. Od doświadczonych wędkarzy dowiesz się także, że największe szanse na udany połów masz przy stabilnym ciśnieniu atmosferycznym. Duże wahania barometru nie sprzyjają wędkowaniu, choć ryby biorą wyjątkowo intensywnie przed burzą i na kilka dni przed pogorszeniem pogody. Zanim wybierzesz się na łowisko, przeanalizuj zwyczaje ryby, na którą chcesz zapolować: kiedy żeruje, jaki rodzaj zanęty/przynęty preferuje, gdzie bytuje przed tarłem itp.

Wędkarskie nawyki

Jeśli już dowiesz się, jak łowić ryby, które Cię interesują, musisz przyjrzeć się… swojemu zachowaniu. Kardynalnym błędem niedzielnych wędkarzy jest robienie hałasu – radyjko nastawione na ulubioną stację może stać się Twoim „wilczym biletem” na łowisku. Unikaj również głośnych rozmów (nawet o rybach), biegania, gwałtownych ruchów, rzucania przedmiotami, a nawet mocnych perfum. Wbrew pozorom ryby doskonale zdają sobie sprawę, co dzieje się poza ich naturalnym środowiskiem i potrafią „wyczuć” obecność wroga czyhającego na brzegu. Dobrym nawykiem jest również robienie notatek z każdego (nawet nieudanego) połowu. Załóż specjalny dzienniczek albo skorzystaj z arkuszu Excela, w którym umieścisz najważniejsze informacje tj.: czas i miejsce łowienia, panująca pogoda, ciśnienie atmosferyczne, wynik wyprawy. Analizuj te dane i wyciągaj wnioski, a po pewnym czasie opracujesz własny system łowienia ryb.

Internetowe sklepy wędkarskie. Warto w nich kupować?

Przygoda z wędkowaniem rozpoczyna się od ekscytującego kroku – kupienia własnego sprzętu. Dawniej możliwość była tylko jedna: trzeba było znaleźć najbliższy sklep wędkarski. Dziś jednak mamy internet i całą masę sklepów wędkarskich online. Czy ta nowoczesna forma zakupów sprawdza się w przypadku tak tradycyjnego hobby jak wędkowanie? Lepiej kupować w sklepie stacjonarnym, gdzie można porozmawiać ze sprzedawcą czy postawić na wygodę i kupować w sieci? Poniżej przedstawiamy najważniejsze naszym zdaniem zalety i wady obu rozwiązań.

Co przemawia za sklepami stacjonarnymi?

Wybranie się do sklepu stacjonarnego ma jedną podstawową zaletę: możemy sobie wszystko pooglądać i posprawdzać na własne oczy. To prawda, że internetowe sklepy wędkarskie podają wszystkie informacje na temat sprzętu – pełne parametry są dostępne na każdej porządnej platformie online. Niestety jednak rozmiary czy typy sprzętu niewiele powiedzą wędkarzom, którzy ich wcześniej nie testowali. Przewaga sklepu stacjonarnego polega na tym, że każdym kołowrotkiem możesz sobie pokręcić i zobaczyć, jak działa w praktyce, czy dana wielkość jest odpowiednie etc. W rękach sprawdzisz też wagę sprzętu i łatwiej dopasujesz kupowane produkty do własnych preferencji.

Duże znaczenie mają też detale. Nie tylko branża odzieżowa jest ryzykowna przy zakupach online. Na zdjęciu można pokazać wszystko w lepszym świetle. Natomiast szczegóły wykończenia czy jakość wykonania jesteś w stanie sprawdzić dokładnie jedynie “w realu”.

Kolejny plus sklepów stacjonarnych to możliwość wzięcia do ręki dokładnie tego egzemplarza produktu, który masz zamiar kupić. Internetowe sklepy wędkarskie dają często dostęp do większej ilości modeli, których średniej wielkości sklep stacjonarny po prostu nie ma na magazynie (ograniczenia fizyczne przestrzeni). Jednak kupując online wybierasz model, a linia produkcyjna nie zawsze działa równomiernie. Nawet w ramach jednej serii produkcyjnej tego samego modelu mogą się trafić np. sprawniej działające kołowrotki i takie, które trudniej wzbudzić. W sklepie stacjonarnym weźmiesz do ręki 2-3 egzemplarze tego samego modelu i sam sprawdzisz, czy sprzęt działa tak, jak powinien.

Ostatni plus stacjonarnych placówek to… klimat. Gdy pasjonujesz się wędkowaniem, w sklepie wędkarskim będziesz czuć się – nomen omen – jak ryba w wodzie. Dużo sprzętów, ludzie, którzy się znają na temacie, możliwość pogadania o wędkowaniu – niestety zakupy online nie powodują tak przyjemnych odczuć.

Komu polecamy internetowe sklepy wędkarskie?

Wszystkie powyższe zalety stacjonarnego kupowania nie oznaczają jednak, że internetowe sklepy wędkarskie trzeba omijać szerokim łukiem. Jeżeli chcesz zacząć wędkować albo już jest to Twój sposób na spędzanie wolnego czasu, to zapewne nie zawsze masz wolnych kilka godzin, by wybrać się do sklepu wędkarskiego. Zakupy online rozwiązują ten problem. Zaparzasz sobie wieczorem kawę albo otwierasz piwko, siadasz przed komputerem i od razu masz dostęp do ogromu sprzętów, który zamówisz za pomocą paru kliknięć. To gigantyczna oszczędność czasu!

W internecie łatwiej też o znalezienie konkretnych wybranych modeli. Jeśli naczytałeś się dużo dobrego o np. danym kołowrotku, to nie masz gwarancji, że w sklepie stacjonarnym, do którego się wybierzesz, trafisz na ten model. W sieci o wiele łatwiej o wyszukanie dowolnego sprzętu. Asortyment sklepów internetowych jest generalnie znacznie większy – nie ma tu problemu z przechowywaniem produktów, bo magazyn może być zlokalizowany gdziekolwiek. W dodatku sklepy online często mają szybki dostęp do hurtowni lub magazynów partnerskich, z których wysyłają towar bezpośrednio do swoich klientów. W efekcie dostajesz do wyboru dużo więcej zróżnicowanego sprzętu. A jak jeden internetowy sklep wędkarski nie przypadnie Ci do gustu… to wystarczy sprawdzić ofertę pięciu kolejnych.

Warto też przypomnieć, że polskie prawo od kilku lat mocniej chroni kupujących. Zamawiając w sieci nie ryzykujesz zbyt wiele. Jeśli zamówisz sprzęt, który nie przypadnie Ci do gustu, masz dwa tygodnie na zwrot towaru bez podawania jakiejkolwiek przyczyny i musisz otrzymać pieniądze za zakup z powrotem na konto. Wiele sklepów wychodzi naprzeciw oczekiwaniom konsumentów i wydłuża możliwy czas zwrotu do 30 dni (a nawet więcej). Czasem sklepy oddają pieniądze nawet za przesyłkę zwrotną. Część konsumentów stosuje więc prosty zabieg, który pozwala na przetestowanie różnych modeli. Jeśli chcesz sprawdzić dwie, trzy konfiguracje sprzętu, zamów wszystkie produkty, które bierzesz pod uwagę, a potem zwyczajnie odeślij te egzemplarze, z których zrezygnujesz.

Internetowe sklepy wędkarskie świetnie nadają się też do kupowania dobrze znanych produktów. Jeśli np. masz ulubione haczyki, nie musisz po nie specjalnie jeździć do sklepu stacjonarnego za każdym razem. Zamów zapas online i dostaniesz je bez wychodzenia z domu.

Haczyki wędkarskie. Jak wybierać?

Doświadczeni wędkarze zwykle nie mają większych wątpliwości, jakie haczyki wędkarskie są odpowiednie na daną okazję. Młodzi adepci tej sztuki mogą jednak być nieco zagubieni. Co trzeba brać pod uwagę wybierając haczyk, aby brania były jak największe, a po powrocie do domu można było pochwalić się złapaniem dużej ryby?

Ostrość haczyka

Zapewne wiesz już, że haczyki wędkarskie mają zaostrzone groty, które ułatwiają zacięcie ryby. Nie ma w tym przypadku “wielkiej filozofii”. Haczyk powinien być ostry – i tyle. Przed zabraniem go ze sobą warto sprawdzić grot dotykając końcówki opuszkiem palca. Uwaga na dobrze naostrzone haczyki – można się łatwo skaleczyć. Sprawdzanie ostrości powinno być przeprowadzone w delikatny sposób. Jeśli haczyk nie ma ostrego grotu, można go naostrzyć papierem ściernym albo osełką.

Główki haczyka (końcówki zadziora) mają też różne rozmiary. Tutaj podczas wyboru najlepiej kierować się rodzajem przynęty. Im większą przynętę chcesz wykorzystać, tym większa powinna być główka. W przypadku małych, płaskich zadziorów, lepiej stosować niewielką przynętę.

Wielkość haczyka

Najpopularniejsze haczyki to te o rozmiarze 10-8. W przypadku rozmiaru zależność jest dość oczywista – większy haczyk pozwoli na złowienie większej ryby, ale oczywiście nie zawsze warto stawiać na największy możliwy model. Wszystko zależy od tego, jaki jest Twój cel. Łowienie mniejszych ryb na duże haki nie jest najlepszym pomysłem. Właśnie dlatego tak wielu wędkarzy wybiera rozmiary od 10 do 8. Nie złowisz za ich pomocą wprawdzie wielkiego suma, ale w większości przypadków w polskich warunkach takie modele sprawdzą się najlepiej.

Jeśli dopiero zaczynasz przygodę z wędkowaniem i po raz pierwszy wybierasz haczyki wędkarskie, być może zastanawia Cię, dlaczego podaliśmy rozmiar od 10 do 8, a nie na odwrót (większa liczba jako pierwsza). Odpowiedź jest prosta: haczyki mają “odwrócone” oznaczenia. Im mniejszy haczyk tym większy numer rozmiaru. Szóstka czy ósemka są więc większe od dziesiątki czy dwunastki.

Jednocześnie początkującym polecamy wybieranie haczyków wędkarskich z długą szyjką. Wówczas po prostu łatwiej jest zrobić wiązania ręcznie.

Warto zwrócić też uwagę na grubość haczyka oraz metodę jego wykonania. Twoim celem powinno być kupienie wytrzymałego haczyka, zwłaszcza, jeśli masz zamiar łowić większe ryby. Zalecamy stawianie na modele hartowane oraz grubsze. Wówczas ryzyko, że haczyk się wygnie albo złamie jest  dużo niższe.

Kolor haczyka

Haczyki mają różne kolory. Przyjęło się, że haczyki wędkarskie dobieramy do barwy przynęty. Przykładowo może to wyglądać tak:

  • haczyk biały – ciasto, białe robaki
  • haczyk czerwony – czerwone robaki
  • haczyk złoty – kukurydza, pszenica

W sprzedaży jednak znajdują się także haczyki w innych kolorach (czarne, niebieskie itp.), a poza tym nie zawsze mamy akurat pod ręką model o odpowiedniej barwie. Na szczęście nie trzeba się tym bardzo przejmować. Warto przyjąć zasadę, że kolor haczyka staramy się dostosować do przynęty, jeśli dysponujemy odpowiednimi egzemplarzami, ale gdy okaże się, że brakuje nam na przykład złotych haczyków, gdy przynętą jest kukurydza, to… w porządku. Nie trzeba specjalnie lecieć do sklepu po złote haczyki. Różnice w skuteczności są niewielkie.

Gdzie na ryby i o czym pamiętać?

Jeżeli jesteś już doświadczonym wędkarzem, na pewno masz swoje sprawdzone miejsca. Jeśli jednak dopiero zaczynasz lub jesteś w nieznanym rejonie, musisz zadać sobie podstawowe pytanie: gdzie na ryby?

Aktualnie wędkarze mają duże ułatwienie w postaci internetu i portali społecznościowych. Wystarczy wpisać odpowiednie hasło w Google lub na Facebooku, by znaleźć mnóstwo sugestii dostosowanych do danej lokalizacji. Trzeba jedynie kilku chwil, by dotrzeć do listy popularnych łowisk w Poznaniu, Warszawie czy Rzeszowie. Co więcej, na wielu stronach łowiska są posegregowane na kategorie, więc możesz sobie przejrzeć listę miejsc nad rzeką, stawów czy jezior, gdzie warto się wybrać.

Na ryby na łowiska komercyjne

Dobrym pomysłem jest też sprawdzenie łowisk komercyjnych. To właśnie tutaj wiele osób zaraża się pasją do wędkowania. Łowiska tego rodzaju są płatne, ale świetnie nadają się na wypoczynek ze znajomymi czy całą rodziną. w dodatku są one tak przygotowane, by wędkarze mieli niemal gwarancję, że połów będzie satysfakcjonujący. Dużą zaletą komercyjnych łowisk jest też cała mała infrastruktura wokół nich. Dla wędkarzy przygotowane są pomosty i łódki, a także miejsca na nocleg. Łowiska tego typu są też zlokalizowane w spokojnych rejonach, gdzie można wypocząć, a wędkowanie nie jest zakłócane przez przypadkowych turystów czy miejski zgiełk.

Kiedy ryby nie biorą?

Zastanawiając się nad wyjazdem na ryby powinieneś wziąć pod uwagę nie tylko miejsce, ale również czas. Zdarza się tak, że człowiek ma ochotę wybrać się na wędkowanie, ale zwyczajnie… nie ma to sensu. Są takie godziny, w których złowienie czegokolwiek jest po prostu znacznie trudniejsze. Ryby zwykle bardzo słabo biorą w godzinach popołudniowych. Jeżeli jest już godzina 11:00-12:00, to lepiej zostać w domu. Nie bez powodu wędkarze słyną z wczesnego wstawania. Ryby ponownie zaczynają żerowanie wieczorem. Warto przyjąć zasadę, że nie wędkujemy pomiędzy godziną 11:00 a 17:00.

Oczywiście ryba to nie komputer i wyjątki zawsze mogą się trafić. Jeżeli kogoś interesują niewielkie ryby i jedzie nad staw, w którym znajdują się ich duże ilości, to na pewno trochę uda się złapać. Jedna lub dwie większe ryby mogą się trafić nawet w godzinach popołudniowych. Generalna zasada jest jednak taka, że duże ryby w środku dnia nie żerują, więc i ich złowienie będzie trudne.

Kolejną ważną kwestią jest ciśnienie. Nieważne kiedy i gdzie na ryby pojedziesz, może zdarzyć się, że nie będą one brały z powodu wysokiego ciśnienia. Natomiast niskie ciśnienie sprzyja obfitym połowom. Ujemnym czynnikiem mogą być także wysokie wahania ciśnienia. Jeśli jednego dnia jest ono wysokie, a następnego niskie, potem znów wysokie itd. to prawdopodobnie wędkowanie nie przyniesie wiele satysfakcji.

O czym jeszcze trzeba pamiętać?

Warto być cały czas na bieżąco, zarówno z przepisami, jak i stanem łowisk. Jeśli na przykład w danym momencie obowiązuje ochrona gatunkowa drapieżników, to znaczy, że po złowieniu szczupaka, suma czy sandacza będzie trzeba go wpuścić z powrotem do wody, by wędkowanie pozostało legalne.

A co ze stanem łowisk? Gdy szukasz odpowiedzi na pytanie o to, gdzie jechać na ryby, powinieneś sprawdzić aktualne doniesienia. Zdarza się np., że łowiska zostają zatrute odpadkami (co miało miejsce choćby kilka razy w Warcie) i potrzeba nieco czasu nim się zregenerują.

Fotele wędkarskie. Jak wybierać?

Czy wygoda podczas wędkowania jest ważna? Młodzi adepci tej sztuki nieraz patrzą ze zdziwieniem na starszych kolegów inwestujących w fotele wędkarskie. Jednak wystarczy kilka długich zasiadek, by uświadomić sobie, jak ważny jest komfort. Czym powinien charakteryzować się dobry fotel na wędkowanie?

Regulowany kąt oparcia

Regulowany kąt oparcia sprawia, że fotele wędkarskie mogą służyć również jako leżanka. To ogromna zaleta podczas wszystkich długich wypraw wędkarskich. Każdemu wędkarzowi zdarzy się od czasu do czasu zamknąć oczy i zdrzemnąć w trakcie oczekiwania na rybę. Regulowane oparcie będzie w takiej sytuacji jak znalazł. Wystarczy je odchylić do tyłu, by spędzić drzemkę w wygodnej, leżącej pozycji. Wiele foteli wędkarskich pozwala na ustawienie oparcia niemal równolegle do podłoża – wówczas przenośny mebel stanowi coś w rodzaju leżanki i pozwala na bardzo komfortowy wypoczynek.

Stabilny szkielet

Nawet w stosunkowo niszowym obszarze, jakim są fotele wędkarskie, trafić można na produkty bardzo różnej jakości. Tanie i nieprzemyślane rozwiązania mogą sprawić, że pożałujemy tego, iż poskąpiliśmy paru dodatkowych złotówek na wyrób lepszej marki. Tym, co w fotelu wędkarskim musi być dopracowane w 100% to jego stabilność. Konstrukcja powinna gwarantować wędkarzowi całkowite bezpieczeństwo, niezależnie od pozycji. W tym celu stosuje się szeroki rozstaw nóg i długie konstrukcje, które są w stanie zapewnić podparcie nawet wtedy, gdy oparcie jest mocno odchylone do tyłu.

Regulowane nogi

Cechą obowiązkową każdego fotela wędkarskiego są regulowane nogi. Każda noga powinna mieć osobną regulację długości. Dzięki temu zawsze będziesz w stanie postawić fotel prosto i stabilnie oraz dopasować go do swoich potrzeb.

Łatwo składana konstrukcja

Fotel wędkarski oczywiście powinien dać się łatwo transportować. Właśnie dlatego przenośne meble tego rodzaju są składane. Przed zakupem zwróć uwagę na to, czy mechanizm jest prosty i intuicyjny, by nie wymagał męczenia się z fotelem przed każdym wyjazdem. Niemniej, nie jest to cecha, która powinna odgrywać kluczową rolę. W końcu fotel rozkładamy raz, a spędzamy w nim długie godziny.

Dodatkowe wzmocnienia w konstrukcji

Producenci stawiają na różne rozwiązania konstrukcyjne i zdecydowanie warto wybierać te fotele wędkarskie, które odznaczają się podwyższoną wytrzymałością – rozpoznasz to np. po podwójnych rurach i dodatkowych umocnieniach. To kolejna kwestia, na której nie warto oszczędzać. Zapewne znasz porzekadło o tym, że ubogich nie stać na tanie rzeczy. Sprawdza się to również w przypadku foteli do wędkowania. Niedrogie modele sprawią, że w portfelu pozornie zostanie więcej pieniędzy. Jednak już za rok może czekać na Ciebie kolejny zakup, gdy okaże się, że wykorzystywany fotel nie wytrzymał długotrwałego obciążenia i konstrukcja się odkształciła. Zdecydowanie lepiej sprawdza się w tym przypadku reguła “raz a dobrze”. Lepiej wydać więcej i cieszyć się z dobrego fotela przez długie lata.

Miękkie i ciepłe wykończenia

Oparcia i podłokietniki powinny być pokryte ciepłym materiałem, na przykład neoprenem. Dzięki temu nawet nieużywany fotel przez dłuższy czas nie jest nieprzyjemny w dotyku. Nie musisz na nim długo siedzieć, by nie drażnił skóry zimnem metalu.

To samo dotyczy oparcia pod głowę. Dobrze, by Twój nowy fotel wędkarski miał polarową poduszeczkę na wysokości głowy, która zapewni odpowiednie podparcie i pozwoli na ułożenie głowy pod wygodnym kątem.

Jak kupować artykuły wędkarskie?

Kupowanie wysokiej jakości artykułów wędkarskich nie jest dziś dużym problemem. W każdym większym mieście znajdują się sklepy tematyczne dla wędkarzy, a część niezbędnych akcesoriów można znaleźć nawet w hipermarketach. Wiele osób zamawia też potrzebne produkty na Allegro oraz w sklepach internetowych. Wszystkie te metody są właściwe, ale jeżeli dopiero zaczynasz przygodę z wędkowaniem, powinieneś pamiętać o paru podstawowych zasadach.

Jaki kolor haczyka?

Barwa haczyka przez jednych wędkarzy jest przedstawiana jako podstawowe kryterium wyboru tego elementu, inni prawie w ogóle nie zwracają na nią uwagi. Z pewnością dobrze jest mieć haczyk odpowiednio dopasowany do przynęty – szansa na udany połów jest wówczas nieco wyższa. Naszym zdaniem jednak nie trzeba “fiksować się” przesadnie na tej kwestii. Jeśli właśnie jesteś w sklepie z artykułami wędkarskimi i kupujesz haczyki wiedząc, z jakiej przynęty będziesz korzystać, to weź te o właściwym kolorze. Jeżeli już masz na wyposażeniu haczyki niedopasowane do przynęty to po prostu je wykorzystaj.

Co oznacza odpowiedni haczyk w tym kontekście? Najlepiej dobrać go tak, żeby kolorystycznie odpowiadał przynęcie. Złoty haczyk najlepiej zgra się z kukurydzą, a biały lub czerwony z robakami w takich właśnie kolorach.

Oznaczenia rozmiarów haczyka

Haczyki mają też oznaczenia numerowe, opisujące rozmiar. Liczby te są odwrotnie proporcjonalne do rozmiaru haczyka. To znaczy, że im wyższy numer, tym mniejszy haczyk. Jeżeli chcesz kupić duży model, to możesz postawić np. na dwójkę, a małym haczykiem będzie dwunastka. To ważna informacja przede wszystkim dla początkujących wędkarzy, którzy robią zakupy przez internet. Wówczas widzisz artykuły wędkarskie jedynie na zdjęciach, więc bez podstawowej wiedzy łatwo o pomyłkę.

Początkującym radzimy też kupowanie haczyków z gotowymi przyponami. To małe ułatwienie, które umożliwi szybsze połączenie haczyka z żyłką.

Przypon cieńszy od żyłki

Kolejna ważna informacja dla nowych wędkarzy – kupując artykuły wędkarskie zawsze dobieraj przypon i żyłkę tak, by ten pierwszy element był nieco cieńszy. Jeżeli żyłka ma 0,20 mm, to przypon powinien mieć od 0,16 mm do 0,18 mm. Chodzi o to, żeby ten element był najsłabszym ogniwem “wędkarskiego łańcucha”. Jeżeli trafi się zbyt silna ryba i przekroczy ona udźwig zestawu, to stracisz jedynie jego końcowy fragment, a nie cały komplet wraz z metrami żyłki. Przypon słabszy od żyłki puści po prostu w pierwszej kolejności, a żyłka pozostanie cała.

Domowe artykuły do wędkowania

Pamiętaj, że nie musisz kupować wszystkiego, co oferują sprzedawcy, jako artykuły wędkarskie. Część elementów można po prostu zabrać z domu. Nie ma sensu, by początkujący wędkarz wydawał pieniądze na specjalna wiadra czy noże wędkarskie. Jeżeli “wkręcisz się” w to hobby, przyjdzie czas i na takie zakupy. Na dobry początek jednak spokojnie możesz zabrać ze sobą zwykłe wiaderko gospodarcze i scyzoryk lub nożyczki, zamiast produktów tworzonych specjalnie dla wędkarzy.

Akcesoria wędkarskie. Co oprócz wędki?

Każdy wędkarz przed rozpoczęciem swojej przygody z łowieniem powinien zapoznać się z przepisami, by nie narazić się na kary. Gdy ten krok mamy już za sobą, przychodzi czas na zakupy. Najbardziej oczywistym narzędziem jest wędka z kołowrotkiem, ale dziś nie będziemy skupiać się na niej. Wędkarz potrzebuje też zestawu podstawowych produktów – akcesoria wędkarskie pozwolą na skuteczny, “zgodny ze sztuką” połów i umożliwią lepszą organizację całego przedsięwzięcia.

Podstawowe akcesoria wędkarskie – haczyki, przypon i żyłka

Zacznijmy od żyłki. Bez niej ani rusz. Warto wziąć ze sobą zapas żyłki na wszelki wypadek. Element ten dobieramy odpowiednio do rodzaju wędkowania. Żyłki mają różną grubość i wytrzymałość określaną w kilogramach. Nad jezioro możemy zabrać cieńszy model, za to już nad rzekę weźmiemy grubszą, bardziej odporną żyłkę. Dobór powinien zależeć także od wybranej metody. Jeżeli standardowo zaczynasz od spławika, możesz postawić na żyłki o średnicy od 0,12 mm do 0,20 mm. Bezpiecznym i wygodnym rozwiązaniem na początek będzie żyłka 0,16 mm – sprawdzi się ona w większości sytuacji, więc jeśli nie masz jeszcze wiedzy i umiejętności odnośnie wybierania akcesoriów wędkarskich, możesz postawić właśnie na taką grubość. Najważniejsze, żeby żyłka się nie plątała i swobodnie tonęła.  

Haczyki – to kolejne akcesoria wędkarskie must-have, bez których po prostu nic nie złowimy. Istnieją typy haczyków. Na początek warto wybrać te z gotowymi przyponami, co znacznie ułatwi mocowanie.

Są też różne rozmiary haczyków. Tutaj obowiązują oznaczenia liczbowe – z tym, że im większy numer,  tym haczyk mniejszy. Warto o tym pamiętać podczas zakupów internetowych, gdy widzimy to, co kupujemy jedynie na zdjęciach! Na przykład dwójka jest dużym haczykiem, ósemka to opcja średniej wielkości, a dwunastkę możemy nazwać haczykiem małym.

Aby połączyć przypon haczyka z żyłką główną potrzebujesz dodatkowo agrafki. Przypon powinien być zawsze cieńszy od żyłki głównej o 1-2 grubości (gdy żyłka ma 0,20 mm, to przypon może mieć np. 0,18 mm). Dlaczego w taki sposób powinno się dobierać te elementy? To proste: wyobraź sobie, że trafisz na dużą i silną rybę, która poradzi sobie z Twoją żyłką. Nie chcesz jednak tracić całego zestawu, więc lepiej, by zerwał się sam przypon z haczykiem. Jeżeli przypon jest słabszy od haczyka, to on “puści” w pierwszej kolejności, a żyłka i cała reszta pozostanie.

Haczyki, spławiki i siatka na ryby

Są też różne kolory haczyków – złote, srebrne, czerwone. Jeśli masz zamiar łowić głównie na czerwone robaki z ziemi, to najlepiej sprawdzą się haczyki w podobnym kolorze. Ta sama zasada obowiązuje przy innych przynętach. Jeśli więc kupujesz akcesoria wędkarskie i masz zamiar łowić na kukurydzę, postaw na złoty haczyk. Do białych robaków dobierz srebrny haczyk.

Oczywiście nie ma sensu przykładać do wyboru koloru haczyka zbyt dużej wagi. Jeżeli akurat dysponujesz kukurydzą w roli przynęty i czerwonymi haczykami, nie musisz specjalnie kupować złotych. Ryby nie są aż tak wybredne… Jesteś w stanie łowić skutecznie również, gdy barwa przynęty i haczyka się różnią.

Jako że zaczynasz od metody spławikowej, to oczywiście potrzebne będą też odpowiednie spławiki. Jeżeli chcesz wybrać się na łowienie nocne, kup spławik z przezroczystą rurką na świetliki. Po włożeniu świetlików spławik będzie doskonale widoczny po zmroku.

Kiedy natomiast uda się już złowić rybę, trzeba ją gdzieś przechowywać. Do tego celu służą siatki wędkarskie, które pływają w wodzie. Do siatki takiej dokładamy obciążenie, żeby nie wypływała. Jeżeli tak się stanie, ryby mogą się po prostu udusić.

Wiadro, szmatka i nóż

Ze sobą warto zabrać także wiadro, w którym będziemy mogli rozmieszać zanętę. W tym przypadku możesz zajrzeć do sklepu z akcesoriami wędkarskimi po specjalne wiadra przeznaczone dla wędkarzy. Ale nic też nie stoi na przeszkodzie, by zabrać ze sobą wiadro gospodarcze (oczywiście po wcześniejszym wyczyszczeniu i upewnieniu się, że nie pozostały w nim żadnego szkodliwe substancje).

Z przedmiotów, które znajdują się w każdym domu przyda nam się także szmatka. Dzięki niej po prostu będziesz mógł utrzymać podstawową czystość. Dobrze jest móc wytrzeć ręce (i nie tylko, bo zdarzają się różne sytuacje). Zanętę, śluz ryb czy nawet wodę łatwo zetrzesz za pomocą dużej, czystej szmaty.

Na koniec pamiętajmy jeszcze o nożu lub nożyczkach, niezbędnych np. do przycięcia żyłki lub otwarcia opakowania z zanętą.

Czym są rekondycjonowane aparaty USG?

0
Czym są rekondycjonowane aparaty USG

Sprzęt przeznaczony do badań ultrasonograficznych, czyli USG pozwala na bezbolesne obrazowanie wyglądu narządów wewnętrznych ciała. Dzisiaj jest on podstawowym wyposażeniem gabinetów lekarskich. W wielu z nich można znaleźć także rekondycjonowane aparaty USG. Co to jest?

Badania USG prowadzone są obecnie powszechnie w diagnozowaniu wielu różnych schorzeń, między innymi układu pokarmowego, płciowego, moczowego, oddechowego czy krwionośnego. Ultrasografia posiada również zastosowanie w położnictwie oraz używana jest jako wsparcie w zabiegach, na przykład biopsji, endoskopii.

Koszty nowych aparatów USG są bardzo wysokie, dlatego też nie każdy lekarz prowadzący własną praktykę jest w stanie pozwolić sobie na taki wydatek. Wówczas rozwiązaniem jest sprzęt rekondycjonowany.

Rekondycjonowane aparaty USG – co to jest?

Rekondycjonowaniu poddaje się sprzęty używane, które nadal są w dobrym stanie i mogą być używane w dalszym ciągu podczas badań. Są one poddawane wtedy kompleksowym przeglądom technicznym, testom oraz ewentualnym naprawom i modernizacjom, aby znów mogły służyć jak sprzęt nowy.

Procesowi rekondycjonowania poddaje się również aparaty przeznaczone do robienia badań USG. Są to głównie urządzenia poleasingowe albo odsprzedawane przez gabinety lekarskie. W związku z tym sprzęt tego rodzaju jest nadal w pełni sprawny i może być bez obaw używany podczas badań diagnostycznych.

Gdzie można zakupić rekondycjonowane aparaty USG?

Rekondycjonowane aparaty USG można również zakupić w Polsce. Sprzedaż sprzętu tego rodzaju prowadzi firma MedCorp, w której asortymencie znajduje się pełna gama sprzętu USG wyróżniającego się najwyższą jakością i przystępnymi cenami – nawet o połowę niższymi niż w przypadku sprzętu nowego.

Firma oferuje również swoim klientom dodatkowe wsparcie, między innymi zajmuje się pomocą w dobraniu właściwej konfiguracji sprzętu, serwisowaniem aparatów USG, a także szkoleniami z ich obsługi.

Z aktualną ofertą firmy MedCorp można zapoznać się na stronie internetowej pod adresem: https://medcorp.pl/.

Szyba ceramiczna i samoczyszcząca

0
Szyba ceramiczna i samoczyszcząca

Bez względu na to, czy interesują nas wkłady kominkowe, kasety kominkowe czy drzwiczki do kominka, stając przed wyborem szyby, warto poznać właściwości dwóch oferowanych przez producentów typów. Niezależnie od tego, czy kupujemy gotowe wkłady lub kasety wyposażone w drzwiczki kominkowe czy zamawiamy wkłady, kasety czy drzwiczki kominkowe na wymiar, musimy zdecydować się na szybę ceramiczną lub samoczyszczącą.

Właściwości szyb ceramicznych

Szyba ceramiczna, w którą zaopatrzone są drzwi do kominka jest w istocie materiałem łączącym w sobie właściwości zarówno szkła jak i bardziej ceramiki krystalicznej. Tworzywo jest formowane jako szkło, następnie częściowo krystalizowane w procesie obróbki cieplnej. Ceramika szklana charakteryzuje się wyjątkowo niskim współczynnikiem rozszerzalności cieplnej, dzięki czemu jest wytrzymała na bardzo znaczne wahania temperatur (zmiana i różnice temperatur na powierzchni i wewnątrz szyby). Szkło ceramiczne może zostać poddane obróbce mechanicznej za pomocą wszystkich metod stosowanych przy obróbce szkła. Świetnie zatem nadaje się na szyby do pokojowych urządzeń grzewczych takich jak piecyki pokojowe i kominki.

W przypadku szyb ceramicznych, trzeba dbać przede wszystkim o to, żeby palić w kominku suchym drewnem (maksymalna wilgotność nie powinna przekraczać 20%). Dzięki temu, po mocnym rozpaleniu ognia, powstaje zjawisko pirolizy (suchej destylacji drewna), wskutek którego cząsteczki osiadające przy niższej temperaturze na szybie są od niej odrywane i dopalane w palenisku a sama szyba pozostaje czysta. W praktyce, decydując się na szybę ceramiczną, należy jednak liczyć się z tym, że będziemy musieli ją czyścić przynajmniej od czasu do czasu.

Szyby samoczyszczące

Sposób, w jaki wywołuje się zjawisko pirolizy w przypadku szyb samoczyszczących jest dokładnie opisany na stronie ignif.com.

Szyba samoczyszcząca jest od zewnętrznej strony komory spalania pokrywana warstwą tlenku metalu, która odbijając promieniowanie podczerwone, zwiększa temperaturę spalania w komorze a tym samym wywołuje zjawisko pirolizy.

Szyby samoczyszczące rzeczywiście czyszczą się same, jednak i w tym przypadku pamiętać musimy o dobrej jakości paliwie. Szkło samoczyszczące jest droższe niż ceramiczne, jednak jeśli używamy kominka do celów grzewczych lub do rekreacyjnych, ale często, warto w nie zainwestować.

ZOBACZ TEŻ